07:25

Oznaczenia cementu

Wiele lat temu nie każdy cement, jaki był na rynku, nosił miano "portlandzkiego". Nazwę tę nosiły tylko cementy "czyste", czyli bez dodatków, inne zaś - adekwatnie do składu: popiołowy, żużlowy, pucolanowy itd.
Obecnie od kilku lat każdy cement to "portlandzki", określany dodatkowo literami i cyframi rzymskimi, które dla znakomitej części kupujących stanowią jakieś dziwne i niezrozumiałe kody.
Oto szczegółowe wyjaśnienie:
1. CEM - skrót od słowa cement. Każdy cement, niezależnie od tego, co w nim jest, zawiera w nazwie ten człon.
2. I, II, III, IV, V - te rzymskie cyfry w dość dokładnym przybliżeniu określają "czystość" cementu, czyli zawartość innych dodatków, jakie są w cemencie oprócz klinkieru. Im niższa cyfra, tym ich mniej. Tzw. "jedynka" (czyli CEM I) jest cementem (w teorii) bez dodatków. Poniżej kody poszczególnych rodzajów cementu:
  • CEM I - cement portlandzki
  • CEM II - cement portlandzki wieloskładnikowy
  • CEM III - cement hutniczy
  • CEM IV - cement pucolanowy
  • CEM V - cement wieloskładnikowy
3. Kolejnym elementem nazwy jest (zwykle, gdyż cementy oznaczone cyfrą I jej nie zawierają) litera A, B lub C. Bywa tak, że taka litera oznacza, że w cemencie ilość klinkieru jest w zasadzie śladowa...
  • CEM I - brak liter, według norm ilość składników mineralnych w masie nie powinna przekraczać 5%
  • CEM II/A - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 6-20%
  • CEM II/B - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 21-35%
  • CEM III/A - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 36-65%
  • CEM III/B - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 66-80%
  • CEM III/C - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 81-95%
  • CEM IV/A - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 11-35%
  • CEM IV/B - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 36-55%
  • CEM V/A - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 36-60%
  • CEM V/B - ilość składników mineralnych mieści się w przedziale 61-80%
  • Oprócz nich są lub mogą być tak zwane składniki drugorzędne, których ilość w cemencie nie przekracza 5% (patrz wyjaśnienie składu dla CEM I)
4. Kolejne litery znamionują dodatki, jakie są w cemencie zawarte, czyli czym zastąpiono klinkier, który powinien być najważniejszym składnikiem cementu. Można spotkać między innymi:
  • K - klinkier cementu portlandzkiego (czyli to, z czego się powinno robić cement)
  • D - pył lotny krzemionkowy (cement portlandzki krzemionkowy)
  • S - granulowany żużel wielkopiecowy (cement portlandzki żużlowy)
  • P - pucolana naturalna (cement portlandzki pucolanowy)
  • Q - pucolana naturalna wypalana
  • V - popiół lotny krzemionkowy (cement portlandzki popiołowy)
  • W - popiół lotny wapienny
  • L - wapień mielony (cement portlandzki wapienny)
  • LL - wapień mielony o zawartości węgla organicznego poniżej 0,2%
  • T - łupek palony (cement portlandzki łupkowy)
  • M - oznaczenie dotyczące wszystkich składników innych niż klinkier, z których żaden nie dominuje (cement portlandzki wieloskładnikowy)
5. Inne kody literowe znajdujące się na workach dotyczą zwykle specjalnych lub specyficznych właściwości danego rodzaju cementu. Zazwyczaj wynikają z rodzaju zastosowanych w nim dodatków, czasem wprost - z ich braku.
  • R - cement o wysokim przyroście wytrzymałości początkowej (wczesnej)
  • L - cementy hutnicze o wysokim przyroście wytrzymałości początkowej (wczesnej)
  • N - cement o normalnym przyroście wytrzymałości początkowej (wczesnej)
  • MSR - średnia odporność na siarczany
  • HSR - wysoka odporność na siarczany
  • LH - cement o niskim cieple hydratacji
  • NA - cement o niskiej zawartości alkaliów
Wysoki przyrost wytrzymałości wczesnej lub początkowej oznacza, że wytrzymałość cementu na ściskanie (oznaczana w MPa) rośnie najszybciej w ciągu pierwszych dni, a nawet godzin, czasem osiągając nawet ponad połowę maksymalnej wartości w ciągu pierwszych trzech dni wiązania. Zwykle wiąże się ona z wysokim ciepłem hydratacji - czyli faktem, że w czasie wiązania beton oddaje bardzo dużo ciepła (w chłodniejszych dniach można po prostu zaobserwować, jak beton "paruje"). Przykrycie takiego betonu styropianem czy nieoddychającym materiałem wspomaga jeszcze bardziej ten proces, pozwalając w wielu wypadkach na betonowanie w czasie lekkich mrozów. Cement taki po prostu sam się ogrzewa.
Cementy odporne na siarczany stosowane są zwykle w sytuacji, kiedy beton, do wytworzenia którego użyto takiego cementu, musi być odporny na agresywne środowisko (np. oczyszczalnie ścieków, słona woda itd.).
Cementy o niskiej zawartości alkaliów - dla każdego z rodzajów cementu jest ona inna - używane są w sytuacji, kiedy do mieszanki betonowej dodawane są składniki wrażliwe na alkalia, czyli związki o odczynie zasadowym. Część cementów spełnia warunki cementów niskoalkalicznych (patrz cement biały), lecz z różnych powodów takowych oznaczeń nie noszą. Normy mówią o następujących górnych wartościach granicznych dla oznaczeń NA:
  • CEM I, CEM II, CEM III. CEM IV, CEM V - mniej niż 0,6% alkaliów
  • CEM II/B, CEM III/A, CEM III/B, CEM III/C - mniej niż 0,7% alkaliów
  • CEM III/A zawierający mniej niż 49% żużla wielkopiecowego - nie więcej niż 0,95% alkaliów
  • CEM III/A zawierający więcej niż 50% żużla wielkopiecowego - nie więcej niż 1,1% alkaliów
  • CEM III/B i CEM III/C zawierające żużel wielkopiecowy - nie więcej niż 2,0% alkaliów
To skrótowe wyliczenie oznacza, że tak naprawdę aby przekonać się, z jakim cementem mamy do czynienia i czy jest coś, czego producent nie podaje (bo dla niego pewne rzeczy wynikają ze znajomości tematu i wiedzy przezeń posiadanej), koniecznym jest po prostu ściągnięcie danych technicznych danego rodzaju cementu.
6. Klasa wytrzymałości jest ostatnim, ale jednym z najważniejszych parametrów cementu. Dawniej mówiono o cementach "dwudziestkachpiątkach", "trzydziestkachpiątkach" i tak dalej. Obecnie wyróżniamy w zasadzie trzy rodzaje klas wytrzymałości: 32,5, 42,5 oraz 52,5. Są to bezwzględne wartości wytrzymałości na ściskanie wyrażone w MPa po 28 dniach. Owszem, są cementy o dużo wyższej wytrzymałości (od 62,5 wzwyż, a nawet grubo powyżej 100), lecz są to w zasadzie cementy specjalne, używane stosunkowo rzadko. Jeżeli cement przez nas używany mimo np. deklarowanej klasy 52,5 osiąga wytrzymałość np. 70, albo zamiast 42,5 - ponad 54, oznacza to, że tak naprawdę używamy cementów o klasę lepszych niżby to wynikało z ich oznaczeń. Świadczy to także jak najlepiej o producencie takiego cementu. Dokładne wartości badań są podawane przez producentów i publikowane na ich stronach internetowych.
Klasa wytrzymałościWytrzymałość na ściskanie [MPa]Początek czasu wiązania [min]
Wytrzymałość wczesnaWytrzymałość normowa po 28 dniach
po 2 dniachpo 7 dniachoddo
32,5 N-min. 16min. 32,5min. 52,5min. 75
32,5 Rmin. 10-
32,5 L-min. 12
42,5 Nmin. 10-min. 42,5max. 62,5min. 60
42,5 Rmin. 20-
42,5 L-min. 16
52,5 Nmin. 20-min. 52,5-min. 40
52,5 Rmin. 30-
52,5 L--
7. Dodatkowe uwagi
Jakkolwiek do zwykłych prac budowlanych zwykle wystarczają cementy gorszej jakości, należy jednak pamiętać, że ich skład wpływa nie tylko na mniej lub bardziej pożądane parametry ułatwiające nam pracę (np. czas wiązania, cena, skurcze itd.), lecz także na efekty wizualne i zewnętrzne tego, co z nich robimy. Tynki szlachetne mineralne produkuje się (czy raczej powinno produkować się), czy to u producenta czy na budowie, na bazie cementów białych bez dodatków z niską zawartością alkaliów, gdyż wówczas będziemy mogli osiągnąć naprawdę zadowalający wynik naszych prac. Podobnie rzecz się ma w przypadku tynków renowacyjnych, lastrik, betonu architektonicznego, rzeźb, sztucznego kamienia, murowania z kamienia naturalnego czy cegły. Wszędzie tam najistotniejszymi cechami cementu nie są cena czy też takie czy inne skurcze, ale fakt, że użyty cement zmniejsza ryzyko wykwitów (wysoleń, które są związane bezpośrednio z zawartością alkaliów w cemencie), uzyskaniem możliwości barwienia zapraw czy betonu (kolor cementu). Innymi równie istotnymi cechami jest powtarzalność poszczególnych partii cementu, stałość jego składu fizykochemicznego, a co za tym idzie także i jego właściwości. We wszystkich tych i wielu innych przypadkach najpierw powinniśmy umieć zrozumieć, co jest w worku, by następnie podjąć właściwą decyzję zakupu.
Część z dodatków opisanych wcześniej ma tendencję do wychodzenia na powierzchnię, inne zaś mimo niewielkich wahań, nawet zgodnych z normami, jakimi posługuje się producent, mogą sprawić, że dodawana chemia, zmieniająca jeszcze parametry zapraw czy betonu będzie reagować bardzo nierówno, sprawiając nam dodatkowe kłopoty...
Co ciekawe, część z opisywanych parametrów nie jest lub nie musi być obligatoryjnie badana przez producenta, co sprawia, że nie są one podawane w kartach technicznych publikowanych na stronach internetowych. Takimi parametrami są np. wytrzymałość po 24 godzinach oraz zawartość alkaliów - pozwalają one docenić i zrozumieć, z jak dobrym (lub jak słabym) produktem mamy do czynienia.

Źródło:  http://www.bialycement.pl/

11:57

Biokominki

Biokominki
Biokominek w domu czyli za i przeciw
Mimo iż tradycyjne kominki opalane drewnem, tworzą niepowtarzalna atmosferę w domu nie zawsze jest możliwość montażu, ponieważ główny problem stanowi brak przewodu kominowego.



Po wprowadzeniu na rynek biokominków, „wymarzony kominek” może mieć każdy. Biokominek jest uniwersalny w zastosowaniu, a co najważniejsze że nie wymaga podłączenia do przewodu kominowego.










Poznajmy zatem wady oraz zalety biokominków
Zalety:
- nie wymaga podłączenia do komina
- służy jako dekoracja wnętrz – duży wybór modeli na rynku o różnych kolorach i kształtach
- łatwy w instalacji
- mobilność – można zmieniać ich położenie jak w przypadku innych mebli
- zastosowanie wewnątrz oraz zewnątrz np.. taras, balkon
- biopaliwo- bezwonne i bezdymne spalanie
- dodatkowe źródło ciepła
- nie wytwarza popiołu jak w przypadku tradycyjnego kominka
- nawilżanie powietrza – wytwarzanie pary wodnej
Wady:
- mała moc grzewcza
- wnętrze w których używany jest biokominek, powinno być regularnie wietrzone
- koszty biopaliwa- godzina użytkowania to koszt 5-8 zł ( 3 godz /1,5 litra, cena za litr wynosi 9-15zł)




Paliwo do biokominka
Biokominek opalany jest biopaliwem, czyli bioetanolem. Jest to paliwo ekologiczne i bezpieczne. Można je kupić w postaci płynnej lub żelowej. Bioetanol płynny wlewa się do specjalnego zbiornika w biokominku i podpala zapalarką. Dobrej jakości biopaliwo daje stosunkowo wysoki płomień, pali się równomiernie i nie wydziela zapachu, ani nie dymi.
Parametry cieplne, czyli porównanie kaloryczności różnych surowców: biopaliwo ok. 30 MJ/kg, drewno 12MJ/kg, benzyna 45MJ/kg, węgiel kamienny 24 MJ/kg.









12:51

Beton, Stal, Drewno w mieszkaniu? a jednak...

Beton, Stal, Drewno w mieszkaniu? a jednak...
Beton, drewno, stal
kojarzone jaki materiały budowlane, zimne, nieprzyjemne, surowe.

Kto by pomyślał  że to właśnie te materiały będą do tego stopnia popularne i są jednym z głównych składników w wystroju nowoczesnej i designerskiej  architektury.

Do niedawna  sytuacja nie do pomyślenie żeby w domu czy mieszkaniu pojawił się beton w różnych formach, czy jako dekoracje betonowe (doniczki, świeczniki, itp.) czy jako wystrój ścian w formie dzisiaj tak popularnych płyt betonowych.
W chwili obecnej z betonu można nabyć niesamowite rzeczy, np. lampy, zegary, blaty stołowe, a nawet zlewozmywaki oraz umywalki.


Stal równeż kojarzona raczej z ciężkim przemysłem, dużymi konstrukcjami, natomiast dzisiaj również podobnie jak beton stanowi element wystroju i dekoracji w naszych domach

Z drewnem jest troszkę inaczej ponieważ patrzymy na ten materiał jako bardziej przyjemny i ciepły, używany od dawna do wystroju wnętrz. 
Drewno nadaje przytulny klimat, a zwłaszcza drewniany domek zimową porą w górach.
W większości domów znajduje się chociaż  element derwniany, meble z litego drewna, schody, drzwi.
A jeżeli nie posiadamy żadnej rzeczy z litego drewna to wydaje mi się że znajdzie się jakaś imitacja drewna, czy nawet  tak bardzo popularne panele podłogowe, posiadające wzory  usłojenia drewna.


Natomiast dzisiejszy design i moda wiąże te materiały ze sobą, w wyniku czego powstają fantastyczne czasem niewyobrażalne rzeczy.
Oczywiście żeby stworzyć takie „mieszane dzieło” potrzeba różnych prób, projektów, pracy ale efekt jest niesamowity czasem zapiera dech w piersiach
Ja również jestem fanem i zwolennikiem takich „mieszanych dzieł”, do tego stopnia że sam stworzyłem ławkę dębowo-stalowa (stal nierdzewna), a w trakcie realizacji jest biurko dębowo-betonowe ale o tym w osobnym poście.







13:27

Darmowe zdjęcia na Bloga- tylko skąd?

Darmowe zdjęcia na Bloga- tylko skąd?

Chyba każdy zakładając  swojego bloga zastanawiał się „skąd brać” zdjęcia, w taki sposób by nie narazić się autorowi wykorzystanej fotografii –czyli  coś w stylu "wykorzystam czyjeś zdjęcie"
W tym przypadku musimy uważać by po czasie nie odezwał się do nas właściciel, autor zdjęcia czy nawet jego prawnik.
Natomiast wykorzystywać zdjęcia ze stron płatnych „nie płacąc”, czyli krótko mówiąc z widocznym znakiem wodnym na środku świadczy o braku profesjonalizmu oraz jest nie zgodne z prawem.
Czy najlepszym źródłem jest wykorzystywanie własnych fotografii ?
To prawda, bo chyba nie ma dzisiaj osoby która narzeka na brak aparatu w smartfonie, czy nie posiada  popularnej „cyfrowki”, czy nawet lustrzanki. Możesz pomyśleć że na tym koniec, sprawa rozwiązana. W pewnym sensie masz rację bo to Ty decydujesz jakie zdjęcia zamieścisz na swojej stronie.
Jeśli jednak chcesz umieszczać na blogu profesjonalnie wyglądające fotografie musisz się liczyć z obróbką, a co za tym idzie? Umiejętność obróbki, siedzenie przed komputerem, cenny czas,  dlatego dla wielu osób może to  być przeszkodą czy też prowadzić do zniechęcenia.
Zatem pytanie skąd brać wysokiej jakości fotografie, które możemy wykorzystać nie naruszając praw autorskich?
Jest na to sposób, istnieje wiele darmowych serwisów oraz banków zdjęć  z których to fotografie można wykorzystać prywatnie oraz komercyjnie.

Poniżej dwa podstawowe rodzaje licencji:
  • CCBY – możemy używać zdjęć, ale musimy wskazać ich autora
  • CC0 – możemy swobodnie korzystać z określonych materiałów do celów prywatnych i komercyjnych bez wskazania autora

   Wykaz serwisów oferujących darmowe zdjęcia (większość oznaczonych rodzajem licencji):




08:18

Witaj na LIFEinDesign.pl

LIFEinDesign.pl to życie, otoczenie, codzienność a także inspiracje i pełna głowa pomysłów :)

Na blogu dowiesz sie sporo różnych ciekawych czasem mniej ciekawych informacji o fotografii, wyposażeniu wnętrz, drewnie, betonie.

Będą także poruszane również różne inne tematy związane prezentacją narzędzi, maszyn np. stolarskich

z biegiem czasu na blogu znajdą się projekty, porady DIY

Nie wykluczone że pojawia się tematy z innych dziedzin
Copyright © 2016 LIFEinDESIGN , Blogger