Wiele lat temu nie każdy cement, jaki był na rynku, nosił miano "portlandzkiego". Nazwę tę nosiły tylko cementy "czyste", czyli bez dodatków, inne zaś - adekwatnie do składu: popiołowy, żużlowy, pucolanowy itd.
Obecnie od kilku lat każdy cement to "portlandzki", określany dodatkowo literami i cyframi rzymskimi, które dla znakomitej części kupujących stanowią jakieś dziwne i niezrozumiałe kody.
Oto...